Testy punktowe a wykrywanie alergii u chorego

Testy punktowe a wykrywanie alergii u chorego

Test punktowy jest jednym z najczęściej stosowanych testów podczas badań profilaktycznych przy wykrywaniu alergii. Jest on bardzo prosty do wykonania, bardzo bezpieczny, ale niestety mało czuły. Lekarz, który wykonuje badanie ma za zadanie nałożenie kliku antygenów na skórę pleców albo na skórę przedramion. Próby nakłada się w odstępie 3 centymetrów od siebie. Kiedy lekarz przeprowadza badani, nożyk albo igłę specjalnie przeznaczoną do testów punktowych trzyma praktycznie równolegle do skóry badanego. Nożyk ten delikatnie popychany jest poprzez kroplę tak, aby jego ostrze weszło w powierzchniową warstwę skóry, ale nie spowodowało przy tym krwawienia. W kolejnym kroku lekarz unosi koniec ostrza, dzięki czemu może wycofać je za skóry badanego. Aby dokładnie określić, czy chory jest uczulony czy nie należy wykonać od 10 do 12 takich testów u osoby dorosłej. Wyniki otrzymuje się już po 1520 minutach od badania w postaci bąbla, który otoczony jest rumieniem. Stopień uczulenia oceniany jest na podstawie wielkości występującego bąbla i rumienia. Alergię można również ocenić na podstawie wielkości bąbla, który powstał z testu, a wielkości bąbla, który powstał po wstrzykniętej histaminie. Im większy pierwszy bąbel, tym alergia jest większa. Wynik zapisuje się na kartce, którą potem otrzymuje pacjent.