Błędy w kuracji

Próbując samodzielnie zwalczyć przeziębienie czy drobną infekcję często popełniamy szereg błędów, które nie przyspieszają wyleczenia. Jaki są to błędy. Jeśli męczy nas kaszel często zdarza się, że sięgamy po syrop, który nie jest odpowiedni do rodzaju kaszlu, który nas właśnie dopadł. Dziwimy się wtedy, że nasz ulubiony syrop nie działa. Tymczasem nie ma prawa zadziałać bo zawiera substancje, który na nasz rodzaj kaszlu są po prostu nie skuteczne. Jeśli męczy nas kaszel mokry często sięgamy po zbyt małą ilość płynów. A to właśnie picie dużej ilości soków oraz wody mineralnej sprawia, że łatwiej odkrztuszamy zalegającą wydzielinę. Często zdarza się także, że osoby przeziębione sięgają po dwa wykluczające się rodzaje syropów: ten, który ma działanie wykrztuśne oraz ten, który ma za zadanie hamować męczący nas kaszel. Działanie tych preparatów będzie się nawzajem znosić. Żaden z nich tak naprawdę nie zadziała tak, jak powinien. Osoby, które zmagają się z katarem często nadużywają kropli do nosa. Lepiej zatem nie eksperymentować ze zdrowiem, aby nie zmagać się z jeszcze poważniejszymi problemami. Najlepszym rozwiązaniem jest wizyta u lekarza, który zapisze nam odpowiednie specyfiki, dzięki którym nie będziemy musieli długo męczyć się ze swoją chorobą. Leczenie na własny rachunek nie jest dobrym wyjściem.